Autor: Norbert
Jakieś takie kurde, przemyślenia
Jakieś takie kurde, przemyślenia INB4 – wypiłem na ten moment 3 spece i otwieram 4. Siedzę u siebie na discordzie (do którego link jest w „Informacje”) i nikt nie wchodzi. Klasyka, bym powiedział. Wzieło mnie jakoś na rozkminy, przemyślenia, plany – tego typu sprawy. tbh jeszcze chyba nic nie pisałem po % więc jestem ciekawy…
Taka świnia z Afryki – czyli czemu „dzików” nie szanuję
Taka świnia z Afryki – czyli czemu „dzików” nie szanuję Dziki – czyli grupa znajomych z którą swojego czasu byłem bardzo zżyty, już pół roku temu bardzo straciła moje zaufanie. Kiedy stanąłem w obronie osoby, która (moim zdaniem) nie zrobiła kompletnie nic złego, zostałem wyklęty przez społeczność. Sama osoba której broniłem, zachowywała się cały czas…
Czcionka czcionka ty chuju – czyli „zna ktos alternatywke?”
Czcionka czcionka ty chuju – czyli „zna ktos alternatywke?” #UPDATE – Alternatywka znaleziona. Link do czcionki znajdziecie w zakładce „Informacje” Zasadniczo, fajnie mi się prowadzi tą stronkę. Wszystko cacy, fajnie śmiga. Skonfigurowałem sobie tak naprawdę wszystko co chciałem, mam już mniej więcej plan na prowadzenie Grimuaru, no żyć nie umierać. Tylko cały czas mam jeden…
And like that, One lives slowly on this village
And like that, One lives slowly on this village Powinienem pisać prace (zaległe zresztą) zaliczeniowe na studia. Tymczasem ja grzecznie i kulturalnie siedzę przy wódeczce i robię totalnie nic. Szczerze, kompletnie nie mam motywacji ani chęci do pisania czegokolwiek. W chwilach, gdy jednak myślę, zdaję sobie sprawę że naprawdę chcę się uczyć i robić rzeczy,…
Stres, sesja i brak motywacji
Stres, sesja i brak motywacji Już ostatnimi czasy nie czułem żadnej motywacji do nauki. Po rzuceniu pracy, całkowicie odeszły mi chęci do wykonywania moich obowiązków studenckich. Może do dlatego, że zasmakowałem życia z pieniędzmi i teraz nie mogę sobie znaleźć celu? Dawniej (nawet po skończeniu dziekanki) miałem jakąkolwiek chęć do wrócenia na studia. Ale teraz…
W końcu trzeba zacząć coś robić – czyli zbliża się sesja
W końcu trzeba zacząć coś robić – czyli zbliża się sesja Najtrudniej jest zacząć. Potem już jakoś idzie. Ale najtrudniej jest zacząć. Dziś przyjechała do mnie moja „dziewczyna” – niby zachowujemy się jakbyśmy byli w związku, ale tak naprawdę nigdy tego oficjalnie nie powiedzieliśmy. Ona jest ze swoimi materiałami, ja mam swoje materiały. Mam nadzieję,…
Kobiety, wykończą mnie
Kobiety, wykończa mnie Miałem w swoim życiu naprawdę dużo ekscesów związkowych, jak również po prostu związanych z kobietami. Moja pierwsza dziewczyna Monika bardzo namieszała mi w głowie. Czułem się kontrolowany, niezrozumiany, wykorzystywany. Czułem, że poświęcam jej za mało uwagi. W pewnym momencie straciłem całkowicie uczucia. Nie czułem kompletnie nic. Ni radości, ni smutku, ni bólu,…
Pewnie wszyscy zastanawiacie się, jak ja się tutaj znalazłem…
Pewnie wszyscy zastanawiacie się, jak ja się tutaj znalazłem… Było zwykłe zimowe popołudnie. Ja, mając ogrom rzeczy na głowie, zrobiłem coś co każdy zrobiłby na moim miejscu – nie ruszyłem nic co miałem zamiar robić. Akurat byłem w trakcie zmiany pracy. W czasie jazdy samochodem przyszło mi na myśl, że może zająbym się prowadzeniem bloga….